Saturday 8 August 2015

Nowa czapeczka nowego Lemana/ New Leman's new cap

Witam ponownie! Dawno nie było jakichś większych wpisów, bo i czasu nie miałem nadto. Na szczęście ruszam z moim kolejnym szalonym pomysłem, który mam nadzieje przypadnie wam do gustu.
Hello again! It has been a while since I've posted anything, but there was not much time. Fortunately, I'm back with mine next idea. I Hope you'll like it.












Jako że mam zakolejkowane ponad 10 projektów okołowarhammerowych, wybór tego w co ręce włożyć był dość trudny. Uznałem że Leman Demolisher przyda mi się najbardziej. Moi bardziej zagorzali czytelnicy mogą kojarzyć temat, gdyż jest to drugi tego typu czołg w mojej kolekcji.

As most all of us, i have many Warhammer projects queued. Although it was difficult to choose which one to finish first, I've finally chosen to build Demolisher, as I simply need it. Some of mine readers know this subject, as it's second tank in mine collection (yup, I have only one so far :( ).


Miało być to szybkie i schludne rozszerzenie mojej armii. Oczywiście jak zwykle nie wyjdzie szybko :(
Krótkie podsumowanie tego co będzie w tej i następnej-dwóch relacjach, gdyż w planach mam dorobienie do mojej kolekcji:
  • drugiego czołgu leman russ dokładnie tak samo jak pierwszego- miliputowe spawy, gniazdo działa w kadłubie, sponsony,
  • wszelkich opcje broni dodatkowych, omagnesowanych aby było "wszechwymienne" z poprzednim lemanem
  • dwóch dodatkowych wież z plasticardu dla obu czołgów. Po co? Głupio wygląda działo punishera czy plazmowe w kadłubie, więc będą służyć jako platforma dla ich dwóch. Dodatkowo jeśli kiedykolwiek postanowię zrobić sobie hydrę, to właśnie tę wieżę wykorzystam jako platformę dla autocannonów [może kiedyś przestanie być bezsensowna], tak aby wyglądała jak ZSU Szyłka.


This was meant to be quick and easy upgrade of mine army. Ofc, as usual that won't be fast :(
Short brief what will be done in this and next one-two building logs:
  • second Leman Russ tank, exactly like first one- Miliput welds, hull mounted weapon socket, sponsons
  • all options of secondary weapons, interchangeable with first tank (magnets polarity)
  • building of two new turrets for both tanks. Why, you ask? Now it looks silly to have Punisher/Executioner cannons hull-mounted, so they will serve as platform for both systems.
    Moreover, if at anytime Hydra will be worth buying, I'll make third turret and mount 4 autocannons inside, so they'll look like Russian ZSU Shilka.
ZSU Shilka. Wikimedia.




Pierwsza część tej relacji nie będzie wyrywała z butów- jak już pisałem czołg jest podobny do tego co już widzieliście. Więc na pierwszy ogień idą części:
As I said, first part should be familiar. So, let's start with pats:



Oraz dorobienie jarzma działa w kadłubie. Dokładnie tak samo jak u starszego brata.
Socket for hull-mounted weapons in construction. Exactly the same like on his older brother.


Po zrobieniu gniazda działa oraz włożeniu magnesu trzeba było zrobić na to wszystko miejsce w kadłubie. Użycie dremela nie jest  eleganckie ale na pewno jest szybkie.
After finishing it and putting magnet inside, it was time to make room in the hull. Dremel isn't most sophisticated tool, but it's fast one.


I gotowe jarzmo. Wyciąłem także rowki na miliputowe spawy, o których pisałem już wcześniej.
And finished part. I've also cut groves for miliput welds (I've written about them earlier).


A tak prezentuje się  "gotowy" kadłub uzbrojony w sponsony i komplet spawów. Nie wrzucam więcej zdjęć bo to taki sam proces jak opisany w tym poście.
And this is how "finished" hull with sponsons presents. I haven't taken more photos, as everything is described in this post


Również bronie doczekały się opieki. Pełen komplet omagnesowany kompatybilnie z poprzednim Lemanem :)
Also, I made the weapons. Full set magnetized as those from previous Leman.:)



WIEŻA
TURRET

W końcu przyszedł czas na ogarnięcie wieży. W zamyśle miała być hybrydą wieży oryginalnego lemana GW, połączonej z moim trójkątnie połamanym pancerzem a koncepcją bazująca na współczesnym Abramsie- czyli duża i płaska.
It's turret time! In design, this was meant to be a hybrid of original turret + mine triangular armor looking like Abrams turret- large and flat.



Wszystko musi się na czymś opierać, więc także tutaj zaczęło się od wykonania solidnej podstawy dla wieży.
Everything needs to have solid foundations, so here also work started from solid turret "ring".


Udało mi się przy tym jej nie pokrzywić. Tutaj podstawa wieży przed przycinaniem, gdyż jeszcze nie byłem pewny jakie kąty i wymiary chcę mieć zachowane.
Z przodu wieża jest tak długa jak kadłub, również jej szerokość odpowiada kadłubowi bez gąsienic. Co do tyłu to jeszcze wymyślę, ale pewnie zrobię pancerz tak nachylony jak tylny pancerz silnika, tylko jeszcze nie wiem w którą stronę nachylony- do czy od przodu czołgu.

Here is turret's base before trimming, as I wasn't quite sure what angles and dimensions I want to have.
At the front the turret is as long as vehicle, and also as wide as hull without tracks. I'm not sure about rear of this turret, probably I'll make it have the same angle as armor on tank's engine. However, I don't know on which way it'll be tilted- to front or rear.


Pierwsze starcie dwóch koncepcji. Na środku gniazdo na działo, takie samo jak w kadłubie. To ono podyktowało wysokość przodu wieży. Mogłem do niego po prostu dopasować płytę pancerza (po lewej), lub bardziej go pochylić ale wiązało się to z dodatkowym kawałkiem pancerza i elementami wzmacniającymi. Ostatecznie jako człowiek gardzący lewactwem wybrałem prawą wersję :D

First heavy thinking :o . In the middle gun's socket, the same as one in front of the hull. It determined the height. I could simply stick armor plate right to it (on the left), or make it more angled, but it required one additional plasticard piece and some reinforcements. Finally, right option was chosen.


Pokazane są tutaj wzmocnienia płyt i miejsc klejenia, tak aby wieża wytrzymała lata przenoszenia i tyrania jej po stołach. Dodatkowo rozpocząłem konstrukcję głównej struktury wieży, czyli podniesionego pudełka na jej środku. Znajdzie się na nim stanowisko dowódcy, a po bokach będzie miejsce na duże numery czołgu.
Również wyrwałem niepodobający mi się element.

Here I present reinforcements of plating and gluing spots, as this turret is supposed to withstand years of carrying around and playing on tables. Additionaly I begun the construction of turret's main structure, this is slightly raised rectangular box in the middle. I'll stick commander's hatch on top of it, and there will be lots of space for tank numbers at it's sides.
I also ripped this ugly piece off.


Pancerz z przodu...
Armor from the front...


Oraz druga symetryczna strona wieży. Czas na zabudowę góry- wybrałem kolejny prostokąt jako część centralną, o którą oprą się kolejne pochylone części.
Second, symmetrical side. Time to build upper plates- I've chosen next rectangle as central part, which will support rest angular plating.


Wizualna przymiarka czy wszystko się zgadza.
Some visual checks if everything fits. 


Znowu walka dwóch koncepcji. Wiem że mało widać, ale trudno zrobić zdjęcia czemuś tak białemu. Po lewej stronie wieży proste dwa kawałki plasticardu, po prawej- dodatkowe trójkąty dołożone aby bardziej wtopić główny prostokąt w linię wieży.
Again, tough choices. I know it's hard to see something on this pics, but it's hard to take photos of such white elements. On the left- only 2 simple plasticard pieces, on the right- additional triangles which blends this superstructure line.


Widok z boku z dodatkowymi elementami:
Side view, this with additional elements:


Oraz w drugiej wersji.
And in second version.


Jak poprzednio wybrałem bardziej skomplikowaną, ale ciekawszą opcję z większą ilością płyt pancerza.
As earlier I've chosen more complicated, but more interesting option with more armor plates.


Jestem całkiem zadowolony z uzyskanego efektu :)
I'm quite happy from achieved effect :)


Odnośnie samego działa- jest to tył działa Demolishera a Punisher oraz Exterminator będą w nią wkładane- na zasadzie "adapterów". Zmuszony byłem zastosować takie rozwiązanie, ponieważ Genialny Wydawca podążając za swoją debilną logiką tak zaprojektował działa aby niemożliwe było ich omagnesowanie ani wymienność, więc jeżeli chcesz mieć dwa działa na Lemanie do wyboru to musisz skleić dwa czołgi i każdemu dać inne. Nie żeby gwardziści kupowali mało pudełek.
Przy okazji postanowiłem wydłużyć lufę punishera żeby wyglądał jeszcze bardziej badassowo :)

About cannon itself- this is the back of Demolisher cannon, plus Punisher's and Exterminator barrels will be inserted into it as "adapters". I was forced to do it in this way as "GW's logic" made the design incredibly stupid. Cannons in this kit are made in such way that it's impossible to make them interchangeable or to magnetize them, so according to GW's logic if you want to have Punisher and Exterminator, you need to buy 2 separate kits and glue 2 separate tanks with fixed barrels. Yeah, cause guard players already don't buy enough boxes -.- .
I also decided to slightly lengthen Punisher's cannon to make it look more badass :)







Tak czy siak, oto końcowy efekt z którego jestem bardzo zadowolony. W następnym odcinku będę zamykał tył wieży, szpachlował ją oraz uzbrajał w detale.
Anyway, I'm really happy with overall results. In next episode I'll be closing the back of the turret, adding tons of putty and introducing some details.

10 comments:

  1. Dobre to... a tak z ciekawości czym kleisz płyty?

    ReplyDelete
    Replies
    1. zależy, zazwyczaj revellem, jak potrzebuję kleju penetrującego albo mam dużą powierzchnię do klejenia to używam stareńkiego kleju humbrola z pędzelkiem

      Delete
    2. Czyli kleju rozpuszczalnikowego... nie masz problemów ze zwichrowaniem dużych powierzchni?

      Delete
    3. nie bardzo rozumiem o co ci chodzi? nigdy nie miałem problemów z krzywością spowodowanych przez klej. nie rozumiem jak nałożenie kleju na krawędź elementu na sprawić że cały element się powygina? :-0 . tym bardziej że jakoś modelarze samolotowi nie skarżą się na skrzydła przypominające blachę falistą. klejenie plastiku to nie spawanie blachy.

      a klej musi być rozpuszczalnikowy bo te pojazdy mają wytrzymywać lata tyrania ich po stołach i torbach. Praktycznie każde połączenie ma od spodu włożony plastikowy słupek 1x1xYYmm zalany klejem aby jeszcze wzmocnić połączenie dwóch płyt

      Delete
    4. OK. Po prostu kilka razy miałem sytuację gdzie sklejenie dwóch powierzchni powodowało wichrowanie skrzydeł :)

      Delete
    5. tutaj nic takiego nie mam. ściągam cyrklem/suwmiarką wymiary, wycinam młotkiem, przypasowuję, profiluję krawędzie do potrzebnego kąta i kleję. ot cała filozofia

      Delete
  2. Super! Wreszcie będzie to wyglądało jak porządny czołg! Chyba sobie coś zapożyczę od Ciebie ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. tylko spróbuj :P
      nieno, oczywiście żartuje. to tobie ma twoja armia sprawiać radochę i ty powinieneś się bawić przy jej tworzeniu. + będzie jedyna taka na swiecie

      Delete

I'm absolutely okay with linking to my pics or posts, as long as you provide the source. I pay close atention to copyrights, but if you find copyrighted material on this blog, write to me and I'll remove it ASAP.
Linkowanie moich zdjęć czy postów jest absolutnie okej, tak długo jak zostanie podane ich źródło. Zwracam baczną uwagę na prawa autorskie, ale jeśli zauważysz na tym blogu materiał chroniony, napisz do mnie a zdejmę go jak najszybciej.