Witam serdecznie wszystkich wytrwałych czytelników w trzeciej (i ostatniej!) części relacji z konwersji tych dwóch małych potworków [część 1, część2]. Przyznam szczerze że choć zabrały "trochę" czasu, nerwów i przeciętych palców to patrząc na koniec prac myślę że były tego warte.
Welcome my readers in third (and last) part of relation from conversion of this two little monsters [part1, part2]. I must admit that despite they took "a bit" of time, nerves and cut fingers, the final effect was worth it.
Musicie mi wybaczyć jakość tych paru zdjęć, gdyż cudem i po długim boju udało mi się niektóre odratować- mój telefon którym robię zdjęcia po prostu usunął sobie je z pamięci, pozostały jedynie widoczne poniżej miniaturki w galerii, a nie dało się zrobić zrzutu ekranu :/
I'm sorry for the quality of this few photos, but some of them were miraculously salvaged- mine phone just deleted them from memory and only gallery's miniatures were left, also I was unable to make print-screen :/
Tym niemniej- korzystając z tego co mamy, krótka powtórka z tego co było pokazane w poprzednich odcinkach.
Dwa w jednym: pozbywanie się nieuchronnie powstających ścinków plasticardu, oraz wzmacnianie konstrukcji aby wytrzymała lata gry:
Short remind of what was done in previous parts.
Two in one: reinforcing construction so it will last for years of playing, and getting rid off scrap plasticard parts.
Plasticard:
Więcej plasticardu (zabudowa boków):
More plasticard (covering sides):
I jeszcze więcej plasticardu (doszły burty i większość części pojemników):
And yet more plasticard (amour and most part of storage bins are made):
Po wizycie w Ikei kończymy wyposażenie wnętrz:
After short visit in Ikea the interior can be finished:
Pozostało już tylko podpiłować i dopasować jarzma głównego działa oraz dorobić podobną klapkę z tyłu- to już widzieliście więc przejdźmy od razu do gotowych zdjęć rodzinnych:
All what left to be done is to file and adjust main gun mounting and finish back vehicle's door- you have already seen it so i skipped to ready ones:
I decided that I'll glue net on the flat surfaces on which crew could walk:
Z okazji wiosennej dostawy świeżych owoców przywędrowały do mnie takie małe gąsieniczki:
Tracks ready [untranslatable language joke above]:
Następnie oba pojazdy pomalowałem czarnym podkładem GW w sprayu- jak mogliście zauważyć na zdjęciach z budowy chimery, tam postąpiłem tak samo. Ten krok jest szczególnie przydatny podczas dorabiania części z plasticardu czy całych modeli- czarny spray pozwala na wyrównanie różnic odcieni szpachlówki, plasticardu i różnych plastików co pozwala na zobaczenie i poprawienie mniejszych niedoskonałości.
Both vehicles were painted using GW's black undercoat in spray- as you could noticed on Chimera's photos, there similar technique was used. This step is important when you add plasticard parts, or especially when you build models- black spray make color uniform, what allows to see all minor fitting defects.
Widać drobne szlifowania, jak również naprawienie rysy którą dopiero podkład pokazał (a która byłaby widoczna dopiero po pomalowaniu modelu):
A bit of sanding. Also, the basecoat showed deep scratch on this panel (which will be visible after painting):
Naprawione!
Fixed!
Po zakończeniu poprzedniego etapu rozpocząlem proces nitowania. Tak narodziły się jeżyki:
After finishing previous stage the riveting process has begun. That's how this hedgehogs were born:
Więcej "igieł":
More "spines":
Następnie nity zostały zeszlifowane do jednakowej wysokości (niezwykle denerwujący i czasochłonny proces).
Finally, rivets were sanded to uniform height (incredibly annoying and time-consuming process):
Poniżej końcowe zdjęcie wszystkich części jednego pojazdu, wszystko przygotowane do malowania:
Last photo of all finished elements, everything prepared for painting:
Następne zdjęcia będą już gotowych :)
Next photos will be after finishing :)
Jeśli chodzi o nity to polecam następującą metodę:
ReplyDelete- filtr wody Brita (może być zużyty) > otwierasz go i przesypujesz do pudełka
- jeśli masz sitko, separujesz drobnice od grubszych
- każdy nit mocujesz następująco: płytkie wwiert w powierzchnię > odrobina kleju na igle w dołek > mocowanie kuleczki
- jeśli chcesz żeby były płaskie, przejeżdżasz je pilnikiem - dużo łatwiej to idzie niż taki jeżyk
When it comes to rivets I suggest the following process:
- get a Brita water filter (can be used one) > open it up and put the contents into a box
- if you want you can separate the small ones from the big ones with a small hole coriander
- a single rivet is mounted into a shallow drilled hole > super glue applied with a sharp object (needle)
- if you want flat tops, simply go over them with a file and you're done
dzięki za pomysł, wydaje się wart wypróbowania, o ile te kuleczki mają średnicę 0,88mm.
Deletethanks, seems to be a good idea, but only if I can find 0,88mm diameter balls.
Nieprzetłumaczalny żart był niezły ;)
ReplyDeleteA jak niby miałem to przetłumaczyć? :P
DeleteDwa akapity tłumaczenia że po polsku gąsienice i gąsienice to to samo słowo?
Osobiście mi się podoba normalny model Bazyliszka, ale Twoja konwersja jest znakomita. :)
ReplyDeleteo gustach się nie dyskutuje, dla mnie oryginalny model raz że jest bezsensowny (odrzut działa przewróciłby pojazd jeśli ten stałby pod górkę) dwa że nie pasowałby do koncepcji reszty mojej armii :P
Delete