Saturday 19 April 2014

Gunze Procon Boy- Airbrush review + bonus!


Witam ponownie na moim blogu. Tym razem na życzenie czytelników zamieszczam recenzję mojego najnowszego eksperymentu- aerograf Gunze Procon Boy 0,2mm.

Welcome again on my blog. This time (reader's request) the review of mine newest experiment- airbrush Gunze Procon Boy 0,2mm.









Zanim przejdę do kwestii technicznych, omówmy dwie kwestie: dlaczego oraz za ile.
Before I'll move on to more technical details, let's talk about why and how much.



1) Za ile:
Najtaniej aerograf ten znalazłem [w Polsce] w sklepie M-Zone z Wrocławia. Za granicą po przewalutowaniu nie było taniej.
Dodatkowo, czytelnicy mojego bloga mają 5% rabatu na ten aerograf (trzeba zadzwonić/zamejlować i o to zapytać). Są również u nich dostępne części do tych aerografów.

Cena końcowa (5% rabatu): 494zł (na 2015r)
Koszt dyszy to ~60zł, podczas gdy koszt igły to ~30zł.

1) How much:
At lowest prize I've found this airbrush [in Poland] in modelling shop M-Zone from Wrocław. Outside the country it wasn't cheaper (after conversion of currencies).
Moreover, mine readers have got 5% discount on this airbrush (you have to call/e-mail shop and ask about it). They also supply parts.

Final prize (including 5% discount): 494 PLN see Euro here (2015th)
Nozzle cost is ~60 PLN, while needle ~30 PLN



2)Dlaczego ten: 
Chciałem kupić aerograf dwufunkcyjny, zasilany grawitacyjnie, z dyszą 0,2mm i teflonowymi uszczelkami. Najpoważniej zastanawiałem się nad Harder und Steenbeck Evolution (bazowa cena około 470zł + 50zł zbiorniczek), gdyż słyszałem o nich dobre opinie, a w ręku też dobrze leżał. 
Jednak po konsultacjach z Internetem i sprzedawcą zdecydowałem się na tego Gunza, gdyż:

  • Najprawdopodobniej składany w tych samych fabrykach co Iwaty- przemawia za tym podobna budowa, jakość oraz fakt iż niektóre elementy są pomiędzy Iwatą a Gunzem wymienne [opinia przeczytana na forum internetowym, poparta zdjęciami ale niesprawdzona przeze mnie].
  • Co za tym idzie, konstrukcja mechanizmów jest mi doskonale znana z chińskich Iwat.
  • Cena około 200zł mniejsza niż za porównywalny model Iwaty.

2) Why this one:
I wanted to buy an double action airbrush, gravity fed, with 0,2mm nozzle and Teflon gaskets. My main consider was Harder und Steenbeck Evolution (cost about 470 PLN+ 50PLN bigger tank) because I've heard good opinions about it, and it fits my hand well.
But after consulting with Internet and seller I've decided to buy this Gunze, because:
  • Probably it is being manufactured and assembled in the same factories as Iwata- similar construction and some of the elements are exchangeable [I've read on internet forum, it was photographically proven but I have not tested it by myself]
  • As a result, it's internal mechanisms are well-known to me from Chinese fake Iwats
  • The prize is about 200PLN lower that similar Iwata's model. 





Pudełko
Box


Oględziny zaczynamy oczywiście od pudełka. Niestety, dla osób nieczytających japońskich krzaczków będzie tu mało informacji.
Let's start from closer look at the box. Unfortunatelly, mainly Japanese here:










Po otwarciu pudełka widzimy aerograf oraz instrukcję. W jej przypadku jest nieco lepiej gdyż teoretycznie jest dwujęzyczna, jednak miejscami opis po angielsku jest "trochę" nielogiczny. Szejm on ju Gruze.

After opening we have airbrush tray and instruction. Theoretically it's both in English and Japanese, but in some places translation is "a bit" illogical.




Oto pierwsze co przyszło mi na myśl po otwarciu pudełka:
My first thought after opening it:



Zawartość
Contents


 A tak wygląda główny bohater powieści. W zestawie otrzymujemy również kluczyk do dyszy, wężyk (dość krótki) oraz metalową przejściówkę do podłączenia butli powietrza producenta. Chyba zaadaptuje ją do mojego kompresora. Pod naklejką nic nie ma.
Rozczarowuje również wytłoczka styropianowa zamiast jakiegoś wielorazowego pudełka.

That's how our main hero looks like. In set there are also nozzle key, air hose (quite short) and metal element which serves to join producer's compressed air can. Probably I'll adapt it to mine compressor. There is nothing below the sticker.
Also, Styrofoam stamping (?) instead of solid box is quite disappointing.


Ostatnią rzeczą którą znajdziemy w pudełku jest ten oto silikonowy kondomek na dyszę. O dziwo, nie służy on tylko do jej ochrony, a głównie do czyszczenia aerografu (przytrzymujemy palcem i powietrze leci przez zbiornik z farbą). Kapitalny patent.

Last part which we can find in the box is this silicone nozzle condom. Besides protection, it also serves cleaning purposes- you hold it with your finger and air blows through paint tank. That's awesome idea.


Tak prezentuje się sam aerograf. Poniżej dla porównania mój dotychczasowy chińczyk. 
Konstrukcja dobrze leży w dłoni dzięki widocznemu przewężeniu w tylnej części. Dodatkowo brak jest denerwującego "okienka"- do regulacji i tak trzeba odkręcić tył a denerwuje ono podczas dłuższego malowania. 
Również przód aerografu jest bardziej opływowy. Może nie ma to znaczenia przy malowaniu, ale wizualnie wygląda o wiele lepiej.

That is how the airbrush looks like. Below my former Chinese for comparison.
It fits my hand well thanks to narrowing at the end. Moreover, there is no annoying "windows"- for regulation you always need to unscrew back and it was always annoying me during longer painting.
Also, front is more curved. Maybe it doesn't matter during painting, but looks much better.


Ciągnąc dalej temat leżenia w ręce- wiem, jest to kwestia dość indywidualna. Tym niemniej gdy pierwszy raz wziąłem go do ręki miałem wrażenie że jest dużo cięższy i solidniejszy od chińczyka. Moje zdziwienie było dość duże kiedy tę "różnicę wagi" zweryfikowałem [proszę nie czepiać się czystości urządzenia, mieszam na niej żywice]:

More about balance and hand fitting- I know, it's quite individual. But when I've taken it to my hand for the first time I thought that it's much heavier and solid from Chinese one. I was really surprised when I verified this difference on scale [it's dirty because I mix resin on it]:

scale in grams

Zanim przejdę do bardziej szczegółowego opisu, zamieszczam zdjęcie wszystkich części w porównaniu z chińczykiem typu TG-180. Podoba mi się mniejsza ilość newralgicznych elementów. Igła jest grubsza. Język spustu przymocowany. Brak jest również większości uszczelek- widocznie w Japonii wiedzą jak wytoczyć gwint.

Before I'll continue to more detailed description, here is parts comparison to TG-180 type Chinese Iwata's fake. I like smaller element's amount. Needle is thicker. And there are not much gaskets- I see that in Japan they know how to make good thread.


Widoczne oznaczenia podkreślone mosiądzem sugerują że nie mamy do czynienia z kolejnym chińczykiem.
Spust działa bardzo przyjemnie i precyzyjnie, choć sprężyna w moim odczuciu jest nieco za mocna. Na szczęście można obciąć ostatni zwój i będzie bardzo dobrze. 

Brass letters indicate that we don't deal here with another Chinese. Trigger is very comfortable and precise, but for me the spring is a bit to tense. Fortunately, you can simply cut off last coil and it'll be perfect.


Przechodząc do zbiorniczka, widać jak jest on fajnie wyprofilowany oraz DUŻY (hura, malujemy do oporu). Raz- po wyciągnięciu igły nie ma żadnych zakamarków do zbierania farby, dwa- spływ do kanału farby jest dość ostry co znakomicie zmniejsza potrzebną ilość farby.

Moving on to holding tank, it can be seen how well profiled the interior is. Moreover, it's BIG (yay, we'll paint for hours). First- after pulling out the needle there are no recesses to gather the paint, two- entrance to paints channel is quite steep, what greatly reduces minimal amount of paint needed.




Osłona dyszy jest o wiele bardziej idiotoodporna niż w przypadku podróbek- znacznie grubsza i o głębszym gwincie. Duży + za lepszą ochronę najwrażliwszych elementów. Można ją dostać osobno!

Nozzle protector is much more impact resistant than fake ones- it's thicker and with deeper thread. Large + for better protection. And you can buy it separately!


Miejsce połączenia dyszy z korpusem. Paradoksalnie zły i dobry pomysł jednocześnie. 
Dobry- bo zmniejszamy ilość łączeń między częściami i możliwości nieszczelności, w dodatku nie ma obawy że podczas upadku część trzymająca dysze dozna uszkodzeń, bo ta jest połączona bezpośrednio (i jedynie) z korpusem.
Zły- bo żeby wyczyścić kanał farby trzeba odkręcać i przykręcać dyszę, a to niebezpieczna zabawa. Dodatkowo aby uniknąć wpychania farby do wnętrza mojego chińczyka miałem zwyczaj wyciągania igły przodem- tu jest to utrudnione i trzeba zdać się na wytrzymałość uszczelek.

***
Wiem że system wyjmowanej dyszy w H&S jest bardziej przyjazny użytkownikowi, jednak słyszałem opinie z dwóch źródeł że dysze tej firmy lubią pękać i jest to ewidentnie wada projektowa/materiałowa. Ta dysza nie pęknie dopóki jej w tym nie pomożemy.
***

Nozzle and main body joint. Good and Bad idea at the same time.
Good- less joints mean less leakage possibility, and there is no afraid that when the airbrush fells from the table part holding nozzle can be damaged- it's screwed directly and only into main body.
Bad- in order to clean paint channel you need to unscrew and screw nozzle, and it's dangerous game. Moreover, in order not to stuff my airbrush with paint I used to pull out the needle from airbrush's front. Here it is difficult and you must thrust the gaskets.

***
I know that in H&S pulling out nozzle is more user-friendly, but i head opinions that this nozzles like to break by themselves and it's material/project, not user fault.
***



Brak oryginalnego pudełka rozwiązałem adaptując pudełko chińczyka. Przedłożyłem tutaj walory ochronne ponad wizualne pudełka. Jednak na pewno brak fabrycznego jest tutaj minusem.

Lack of original box was fixed by adapting Chinese airbrush's box. Here I prefer safety rather than appearance.


 Na koniec zdjęcie średnio udanej próby malowania. Aero maluje absolutnie cudownie, śmiem twierdzić że na pewno lepiej niż H&S Ultra który miałem przyjemność testować. Jednak z uwagi na bylejakość farby i przytykanie dyszy nie udało mi się wyciągnąć maksymalnie cienkiej kreski. Ma również bardzo szeroki zakres malowania- od <1mm do prawie 2cm szerokości kreski.

Finally painting attempt (well, not quite successful). Airbrush paints absolutely wonderful, in my opinion better than H&S Ultra which I've tested. But due to poor paint quality (and nozzle plugging) I could not make thinnest possible lane.
It also has wide spread range- from <1mm to almost 2cm wide.


Czyszczenie aerografu jest absolutnie bezproblemowe. Po lakierowaniu nim oraz naniesieniu powyższego koloru nadmiar farby wytarłem srajtaśmą, a następnie przedmuchałem aerograf zmywaczem do akryli Wamodu a następnie acetonem. Po rozebraniu okazało się że to wystarczyło, wnętrzności łącznie z igłą były czyste.

Cleaning is absolutely problem-free. After applying lacquer and color show above i wiped away excess from holding tank and sprayed acrylic paint cleaner and acetone through it. After disassemble all parts inside were clean.

Podsumowanie
Summary

Gdybym miał wybrać pomiędzy nim a jego naturalnym konkurentem, H&S Evolution, wybrałbym jego. Aerograf absolutnie godny polecenia, szczególnie ze względu na jakość wykonania, znajomą z pseudoiwat konstrukcję podzespołów oraz ogólne moje odczucia.
Trzeba jednak uczciwie przyznać że nie jest pozbawiony wad. Ludziom często zmieniającym kolory doskwierać może sposób mocowania dyszy a maratończykom nieco zbyt silna sprężyna spustu.

If I'd have to choose between it and it's boggest competitor, H&S Evolution, I'd choose him.
Airbrush is absolutely fantastic, especially from fabrication quality, familiar construction and my general feelings.
But onestly, it has to be admitted that it's not without faults. For people often changing colors nozzle mounting will be annoying, so will do bit to strong trigger spring for longer painting users.







~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Aerograf został zakupiony w sklepie modelarskim M-Zone z Wrocławia. Dzięki uprzejmości sklepu, moi czytelnicy otrzymują 5% rabatu na ten aerograf i części do niego przy powołaniu się na mój blog podczas składania zamówienia.


1 comment:

  1. Bardzo fajna recenzja. Tak patrzę na fotki i ta z rozkręconym aero - jakbym widział bebechy mojej Iwaty :)

    ReplyDelete

I'm absolutely okay with linking to my pics or posts, as long as you provide the source. I pay close atention to copyrights, but if you find copyrighted material on this blog, write to me and I'll remove it ASAP.
Linkowanie moich zdjęć czy postów jest absolutnie okej, tak długo jak zostanie podane ich źródło. Zwracam baczną uwagę na prawa autorskie, ale jeśli zauważysz na tym blogu materiał chroniony, napisz do mnie a zdejmę go jak najszybciej.