Witam ponownie! Tym razem chciałem pochwalić się najnowszą figurką Inkwizytora Cukierkaza Coteaza. Głównie podczas malowania go chciałem nauczyć się bardziej "komiksowego" stylu, a on sam miał być takim "cukierkiem" w mojej szaro-szaro-szarej armii [przynajmniej będzie widać gdzie stoi :P]. Hello again! This time I'd like to show mine Inquisitor Candyz Coteaz. Painting him I mainly intended to make him quite "sugary", with high contrast, in order to stand out from rest of my gray-gray-grayish army [at least it'll be easy to spot him :P ].
Samo malowanie wprawdzie nie jest najcudowniejsze, a najbardziej boli mnie brak preshadingu na zbroi, ale ogólnie jestem z niego zadowolony. Oczywiście nadal utrzymuję że mam dwie lewe ręce do malowania figurek :P
Podstawka jest tymczasowa, ten "chodnik" zostanie zamieniony na coś ładniejszego jak skończę Primaris Psykera. Chciałbym również podziękować za porady malarskie Spellowi z Bloody Brushes.
Painting itself isn't maybe wonderful, and most painful for me is forgetting about armor's preshading, but after all I'm quite happy.
His base is temporarly, he'll get a better one when I'll finish mine Primaris Psyker. Also, I'd like to thanks for painting advises to Spell from Bloody Brushes blog [PL].
Trochę WiPów:
Some WiPs:
I gotowy:
And finished one:
Na koniec, trochę zdjęć z fleszem dla kolorków:
Finally, some photos with flash for colors:
By nie było, to nie ja doradzałem ten żółty! ;p
ReplyDeleteNa pewno pamperek będzie się wyraźnie odcinał od Twojej szarej BPP :)
Phi, teraz to będzie na ciebie :P
DeletePrzynajmniej tyle cię nauczył żeby challengów nie rzucać :P
Ale czemu on się tak świeci?
ReplyDeleteeehh i znowu to samo :P
Deleteon się świeci na zdjęciach bo są na niego rzucone dwie mocne lampy, był malowany najpierw lakierem błyszczącym żeby pogłębić kolory, ale na to są rzucone dwie warstwy matowego. w rzeczywistości on się nie świeci, jest mocno matowy jak reszta armii.