Kolejna prosta technika, a w zasadzie użycie jednego środka z miniaturki obok. Jestem jedną z osób która uwielbia takie "smaczki" na modelach :)
Sam środek jest banalny w użyciu- nie rozcieńczamy, nie mieszamy go z niczym tylko używamy jak producent przykazał.
Postępujemy podobnie jak w przypadku zacieków z brudu, czyli:
-powierzchnię pod spodem (szczególnie kalkomanie oraz farby emaliowe) zabezpieczamy lakierem błyszczącym akrylowym ("Engine Oil" jest emaliowy)
-pędzlem nanosimy środek w zagłębienia z których mógł wyciekać smar, również w pobliżu wlewów oleju, dobrze też wygląda na uchwytach od klap pokryw silników oraz na miejscach gdzie mogły go zostawić buty mechaników
2 opcje dodatkowe:
-jeśli są to powierzchnie pionowe to możemy pokusić się o dorobienie efektu spływającego smaru, pamiętajmy tylko aby były one intensywne bo inaczej następne zabiegi je przykryją.
-jeśli robimy pojazdy pustynne to dobrze jest zmieszać z tym smarem trochę pigmentu, aby udawał pył i kurz poprzyklejany i oblepiony smarem.
na koniec zabezpieczamy lakierem, lub dorabiamy zacieki brudu i rdzy i wszystko razem zabezpieczamy.
Przykład 1 burty czołgu Leman Russ
Zanim posypią się na moją głowę gromy wytłumaczę się, że kiedyś znalazłem zdjęcie lemana który właśnie miał takie ślady po oleju z połączeń i tak łokropnie mi się spodobały że musiałem takie mieć. widzę też że wyglądają na zbyt duże, ale kolorek taki piękny że zostawię.
Przykład 2 układ jezdny Manticory
Nie jest to najlepsze zdjęcie, gdyż tu akurat ukazuję technikę wykorzystania farb olejnych jako efektu starego, spływającego kamuflażu ale na górnych elementach układu jezdnego ładnie widać zacieki smaru. Są już obecne obicia robione gąbką.
Zdjęcia kiepskie, ale to się cholernie błyszczy po dwóch warstwach bezbarwnego i naprawdę ciężko uchwycić różnicę. pod wylotami odbija się światło i nic nie widać :/ .
Skąd Pan to wszystko wie :) ?
ReplyDeletezazwyczaj nie wiem :P
Deletewidzę coś nowego albo w sklepie albo na czyimś modelu i zaczynam pytać i szukać w necie, a potem testować i patrzeć jak to wychodzi lub nie :P